piątek, 30 stycznia 2015

sorki że mnie nie bylo

Hej jestem Klaudia Cisowska sorka że mnie nie było na blogu bo nie miałam dostępu dlatego wszystkie opowiadania publikowała skarlet ale to sie zmieni podpisywać się będę /Cisa żeby było wiadomo kto dodał post :)

środa, 17 grudnia 2014

Czy to prawda?

Gdy  byłyśmy już z Natalią  pod szpitalem Natala złapała mnie za rękę i powiedziała:
-Widzisz tą dziewczynę - pokazała palcem
-Tak a co?- odpowiedziałam
-To jest.... nie dokączyła bo dziewczyna do nas podeszła
-Hey Natalka. Przyszłaś po miśka z koleżanką?
-Hey Izka nie powiedziała Natalia
-Przepraszam z kim?! I po kogo?! wykrzyknełam
- O co ci chodzi dziewczyno ?Adaś to mój chłopak-powiedziała Iza
- ŚMIESZNA JESTEŚ ADAŚ TO MÓJ CHŁOPAK
-Tak jasne....
 -Dziewczyny uspokujcie sie  i poczekajmy  na Adama-powiedziała Natalka
- Nie nie  uspokoję się. Natalia o co  tu chodzi o czym ona mówi
-Boże dobra  powiem ci jak ty z nim zerwałaś  to on zaczoł chodzić z Izką
-Ale wrucilismy do siebie...
-Tak ale on nadal z nią był..
- Wiesz co nie ja nie moge tego  słuchać- odeszłam
*wychodzi Adam ze szpitala*
-Gdzie jest Patka?
- poszła - powiedziała Izka
-Obiecałam ci braciszku że rozbije ten związek
- co?! wy jestescie  normalne
-Opanuj sie ona nie jest dla ciebie -powiedziała Iza
 *pobiegł za mną*
-Patka stój - krzyknoł Adaś za mną
- Czego ode mnie chcesz nie wystarcza ci że spiepszyłeś mi życie?
- ale słuchaj mnie *złapał mnie za rękę*
-Puść mnie
Wyrwałam mu sie i bez zastanowienia  wybiegłam na ulice  myślałam tylko o tym  jaka byłam głupia że dałam mu drugą szanse ... I nagle uderzyło we mnie auto slyszałam później tylko krzyk Adama  i dziewczyn    sygnał karetki i dalej nie pamiętam zemdlałam ....
myśle że sie podoba prosze o komętarze



niedziela, 24 sierpnia 2014

Czy znowu będziemy razem?? cz.2

- Na serio?.... Wiesz ja tez  coś do ciebie nadal czuje-Powiedział
- Wiesz co...Ja ciebie nadal k-kocham-Powiedziałam szybko
-  Naprawdę??! Ja tez cie kocham..
- Powinnam ci wtedy dać drugą szanse może by do tego nie doszło  - powiedziałam
- Pati nie obwiniaj się to nie jest twoja wina -usiadł
przytuliłam się do niego a on  do mnie. Długo się przytulaliśmy
-To co wrócimy  do siebie?? zapytał
-Jasne... Kocham cie zdrowiej-powiedziałam
- Tez cię kocham  powiedział lekarz mówił że jutro wyjde z szpitala
- to dobrze przyjść po ciebie??
-Jak chcesz?? Tylko moja siostra  też przyjedzie proszę nie kłucie się
- Postaram się dobra uciekam bo muszę posprzątać
-okey paa
  pocałowaliśmy się i wyszłam w drodze powrotnej  myślałam cały czas o Adamie
- Wróciliście do siebie??? zapytała Karolina
- Tak powiedziałam mu wszystko - powiedziałam
Gdy dotarłyśmy do dom mama powiedziała że siostra Adama zaraz  przyjdzie
-Serio..... powiedziałam
- Tak serio a co u Adama  dobrze się czuje?  Wróciliście do siebie??
-U Adama wszystko już okey  jutro z Natlią(siostra Adama) po niego jedziemy. Tak jesteśmy znowu razem
-To dobrze  tylko się dogadajcie..
- sprubujemy  dobra chodz idziemy sprzątać
długo sprzątałyśmy gdy nagle zadzwonila Natalka
*rozmowa przez telefon*
-Patka???
-Emm tak a co??
- O  której mam jutro  po ciebie przyjachać?
-o 13 wychodzi to o 12?? Nie przyjedziesz  do nas dzisiaj?
-Sorki nie moge musze sie uczyć wiesz ostatni rok studiów
-Spoko
-To ja kącze paaa jutro o 12 bede u ciebie
- Okey pa
*zakończyła się rozmowa*
-Mamo...  ide z psem

Zapraszam!

To jest mój drugi blog  ale tam piszemy razem opowiadania o KA  czyli komisarzu Alexie zapraszam http://komisarz-alex-opowiadani.blogspot.com/

sobota, 23 sierpnia 2014

Czy będziemy znowu razem?? cz 1

*Rok póżniej*
Był maj  zblizała się moja osiemnastka tak się cieszyłam.  Oliwii nie było bo  została zamknięta w poprawczaku
Z Dagą się pogodziłam ale nie zostałyśmy ponownie przyjaciółkami ehh.
 Byłam akurat z moją siostrą Karoliną na zakupach  gdy dostałam sms'a od Dagmary ,,Przyjeżdżaj szybko do szpitala Adam miał wypadek"   wiedziałam ze to był mój były ale nadal coś do niego czułam.
Napisałam do Dagi ,,w jakim szpitalu on jest?'' ona odpisała ,,na Koszarowej" Zapytałam Karoli
-Kara podwieziesz mnie na Koszarową??
- Jasne a co się stało?? zapytała zdenerwowana
-Adam miał wypadek - powiedziałam z łzami w oczach
-O matko nic mu nie jest dawaj  jedziemy
zostawiłyśmy wszystko wybiegłyśmy ze sklepu i  wsiadłyśmy do Auta.
Gdy do jechałyśmy czekała  na nas Daga.
-Gdzie on jest??
-Na drugim piętrze odpowiedziała
-Okey ... Czy ty palisz??? zauważyłam papierosa nie chowaj go!
- Tak pale mam już w kacu 18 lat a i pokój 38
-Mała leć ja pogadam z Dagą powiedziała Karola
 Pobiegłam co sił w nogach  na 2 piętro do pokoju 38 gdy zobaczyłam Adama dopiero się uspokoiłam
-Adaś.. podbiegłam do jego łóżka nic ci nie jest??  tak sie o ciebie martwiłam co sie stało??
-Patka...  Nie nic mi nie jest. Sam nie wiem co się stało chwila ty się o mnie martwiłaś??
-Tak chociaż się roztaliśmy wciąż coś do ciebie czuje.....
c.d.n
proszę o komentarze


prosze

Bardzo prosze zostawiać pod postami  komętarze

piątek, 22 sierpnia 2014

przyjaciółka czy wróg cz 1

*2 miesiące póżniej*
Daga jak zwykle przychodziła po mnie póżniej szłyśmy po Oliwie i po Emme kto by pomyślał ze Oliwia i Damara były fałszywymi przyjaciólkami do oliwi straciłam zaufanie jak wygadała wszystkim ze kocham sie w taki  jednym z klasy. Ale to co zrobiła tego dnia było  przeszło wszystkie myśli
szłyśmy do galeri po lekcjach Emmie zadzwonił telefon chiała go odebrac miała nokie lumie 800. 
 Oliwia niby nie chcący machneła ręką i   wytrąciła Emmie telefon póżniej sie smiała gdy Emma płakała  podeszłam do niej i  do Dagi i powiedziałam:
-ZADWOLONA JESTEŚ OLIWIA?!
-ŻEBYŚ WIEDZIALA-ODPOWIEDZIAŁA CHAMSKO
-ogarnijcie sie powiedziała Dagmara i mnie odepchneła.
-Nie popychaj mnie- popchnełam ja lekko.
Oliwia popchneła mnie mocno i upadłam na ziemie nie wiem co dalej było bo straciłam przytomność
słyszałam tylko głos oliwii i Emmy która dzwoniła na pogotowie.
Gdy sie obudziłam byłam już w domu zapytałam mamy co si stało powiedziała że oliwia mnie popchneła i ze Emma zaraz przyjdzie.
*Gdy przyszła Emma*
-Hey jak sie czujesz- zapytała
-hey dobrze. Jak telefon??
-Jutro będe miała nowy kiedy bedziesz w szkole??  Dagmara z Oliwią doprowadzaja mnie do szału 
- Nie wiem  podasz mi mój telefon?? Zadzwonie do Dagmary i powiem jej że to koniec naszej przyjażni
*zadzwoniłśmy miałam na głosniku*
-Heyy-powiedziałam nie chetnie
-Hey..... jak sie czujesz?
- Dobrze jesteś z oliwią? jak tak to daj na głośnik
*  Dala na głośno mówiący*
Chciałam wam powiedziec ze to koniec naszej przyjazni Oliwia jest wredna i fałszywa Dagmara  ty sie na tym przekonasz jak cie wystawi......
-Dobra to wszystko.... powiedziała Oliwka
-NIE TO NIE WSZYSTKO JUTRO IDZIEMY Z EMMĄ DO PANI  A PO LEKCJACH NA POLICJE Wykrzyczałam
A IDZ SOBIE MAM TO GDZIEŚ
*ROZŁĄCZYŁY SIE*
C.D.N